Generator
Cykl składa się z czterech części. Pierwsza to inspiracje oraz próby poszukiwania metody. Drugą część można określić jako mniejszy prototyp, poprzedzający realizację właściwą z części trzeciej, a część czwarta jest subiektywną, autorską puentą projektu.
W celu wykonania plecionki będącej podstawą do stworzenia większej matrycy (część pierwsza) artystka przygotowała z uzbieranych materiałów dwa autorskie kolaże, które następnie pocięła na pasy i splotła ze sobą techniką splotu płóciennego. Powstały w ten sposób twór to „błąd systemu”, który prędzej czy później zostanie wychwycony i będzie obrabiany, dopóki nie zostanie „oswojony” i skatalogowany.
Właśnie takim procesom estetyzacji poddana została plecionka w kolejnym etapie twórczości. Obiekt został spłaszczony tonalnie w procesie skanowania i cyfrowego czyszczenia, przez co wartością nadrzędną stała się plama czerni, poddana następnie zabiegowi „domykania” luk.
Abstrakcyjność form niegdyś dobitnie figuratywnych wywoływała nieoczekiwane wrażenia nieprzystające już do pierwotnych form zastosowanych w kolażach. Wszystko to spotęgowane zostało przez stan przepływu, w który autorka wpadała w trakcie pracy nad projektem, i wpłynęło na kumulację energii w pewnych miejscach projektu (część czwarta).
Powstały obraz jest odzwierciedleniem niedoskonałości świata i ludzkiego umysłu oraz daremnych prób ich wygładzenia. Zgrabne idee ujawniają swoją „włochatość” w kontakcie z żywym umysłem człowieka w określonym kontekście. Idea doskonałej prostoty nie istnieje, upraszczanie zawiłości życia może prowadzić do spłaszczenia, wynaturzenia, bądź zatracenia istoty myśli.
Życie i umysł człowieka są jak d e l u z j a ń s k a m a p a, przeciwieństwo jakiegokolwiek porządku, wymykające się rzeczowej analizie i porównaniom. Istnieją w niej pewne zapożyczenia lub pocieszające duszę człowieka fundamenty, które wypływają czasami, potwierdzając jedynie odtwórczość ludzkiego umysłu.